Kilka miesięcy po narodzinach Dużego wpadłam w depresję poporodową. Co ciekawe, nie od razu ją rozpoznałam, choć miałam za sobą kilka epizodów depresji – zarówno „zwykłej”, jak i sezonowej – i sporo czytałam o tej pojawiającej się post partum. Nie wiedziałam, że ta choroba może objawiać się nie smutkiem, lecz permanentnym wkur…, hmmm, wkurzeniem „bez powodu”…Continue reading Mój przepis na depresję poporodową
Tag: potrzeby
Zrzucanie zbędnego balastu
Jest to pierwszy z serii postów dotyczących tego, co mi dało bycie mamą. Ostatnio wiele się mówi o tym, co macierzyństwo zabiera aktywnym współczesnym kobietom. Przede wszystkim wskazuje się na ograniczone możliwości awansu zawodowego i zmniejszenie zakresu szeroko rozumianej wolności. Matka małego dziecka zazwyczaj nie może spontanicznie wyjechać z partnerem na romantyczny weekend do Paryża, nie…Continue reading Zrzucanie zbędnego balastu