Pierwsza na świecie książka o Self-Reg dla dzieci

Kiedy jako dziecko byłam pytana, kim chcę być, gdy dorosnę, odpowiadałam bez wahania: „Wielką polską pisarką”. Już nie snuję marzeń o wielkości, ale pozostałą część tego dziecięcego marzenia spełniłam: 14 maja nakładem wydawnictwa Znak ukaże się moja książka „Self-Reg. Opowieści dla dzieci o tym, jak działać, gdy emocje biorą górę”. Dziś opowiem Wam co nieco…Continue reading Pierwsza na świecie książka o Self-Reg dla dzieci

Gdy byłam mała, chciałam być tatą, czyli o równouprawnieniu matki i ojca

Jest połowa lat 1980., mam kilka lat. Wiem już, czego chcę od życia: będę wielką polską pisarką i nie będę mamą. Będę tatą. To bardzo fajnie być tatą: po pracy można bawić się z dziećmi, jeździć z nimi na sankach, nauczyć je jazdy na rowerze, a córeczkom czesać warkocze. Kiedy nie ma się ochoty na…Continue reading Gdy byłam mała, chciałam być tatą, czyli o równouprawnieniu matki i ojca

Coaching ze mną także online!

Źródło: Path #timberlinetrail (CC BY 2.0) by eddiecoyote Zajrzałam dziś do pliku, w którym zapisuję terminy i czas trwania moich sesji coachingowych i odkryłam, że wkrótce osiągnę ważny kamień milowy. Otóż swego czasu postanowiłam, że zacznę oferować coaching online (a nie tylko na żywo, w gabinecie), kiedy będę miała na koncie 100 godzin doświadczenia. Już…Continue reading Coaching ze mną także online!

Jak ponownie wyszłam ze starych kolein

Oto obiecany dalszy ciąg wpisu na temat krytyka wewnętrznego, czyli krytycznego wewnętrznego głosu, który uaktywnił się w mojej głowie przed świętami Bożego Narodzenia. Zaznaczam, że niniejszy post NIE dotyczy tego, jak można pracować nad krytykiem wewnętrznym. Taka praca to długotrwały proces, czasem wymagający wsparcia profesjonalisty (psychoterapeuty lub coacha). Polega on na identyfikowaniu niepochlebnych myśli i przekonań na…Continue reading Jak ponownie wyszłam ze starych kolein

Boże Narodzenie i krytyk wewnętrzny

Grudzień. Okres przedświąteczny. Przygotowania do świąt. Co czujecie, słysząc te słowa? Ja natychmiast się spinam i mam ochotę zapaść w sen zimowy. Czuję napięcie w karku, mój oddech spłyca się i przyspiesza, serce szybciej pompuje krew. To objawy stresu. Święta jak z bajki mogłyby stanowić głównie pozytywny stresor (ekscytacja czy wzruszenie jako silne emocje też…Continue reading Boże Narodzenie i krytyk wewnętrzny

Złość, część 9: Co kłębi się pod powierzchnią

Dzisiejsze popołudnie było frustrujące dla mnie i Dużego. Jadąc z nim do specjalisty w Pruszkowie, utknęłam na Trasie Toruńskiej w gigantycznym korku związanym zapewne z deszczem. Byliśmy przez to spóźnieni, a ja zostawiłam w domu telefon, więc nie mogłam zadzwonić do rejestracji i powiadomić o tym spóźnieniu ani dowiedzieć się, kiedy najpóźniej musimy się zjawić, żebyśmy…Continue reading Złość, część 9: Co kłębi się pod powierzchnią