Mało się ostatnio dzieje na stronie mojego bloga, za to mnóstwo się dzieje na zapleczu i dziś chcę Wam opowiedzieć o tym, co szykuję. Kiedy zaczynałam pisać mój blog, byłam na urlopie macierzyńskim z Malutkim wiszącym całymi dniami przy mojej piersi, a starszakami w przedszkolu, więc miałam mnóstwo czasu na pisanie długich postów. Teraz czasu…Continue reading Nowa ja i nowa strona DyleMatki
Kategoria: rozwój osobisty
Złość, część 9: Co kłębi się pod powierzchnią
Dzisiejsze popołudnie było frustrujące dla mnie i Dużego. Jadąc z nim do specjalisty w Pruszkowie, utknęłam na Trasie Toruńskiej w gigantycznym korku związanym zapewne z deszczem. Byliśmy przez to spóźnieni, a ja zostawiłam w domu telefon, więc nie mogłam zadzwonić do rejestracji i powiadomić o tym spóźnieniu ani dowiedzieć się, kiedy najpóźniej musimy się zjawić, żebyśmy…Continue reading Złość, część 9: Co kłębi się pod powierzchnią
Złość, część 8: Emocje są jak fala
Dziś powracam do tematu złości, który towarzyszy mi od początku funkcjonowania tego bloga. To już ósmy z cyklu postów o złości i na pewno nie ostatni. W poprzednich pisałam między innymi o tym, jak po raz pierwszy wrzasnęłam na dziecko; o mojej drodze do życia niezatrutego złością; o tym, jak pod wpływem złości zmieniamy się w…Continue reading Złość, część 8: Emocje są jak fala
Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija
Pytacie mnie ostatnio, jak odnaleźć spokój w sytuacji przewlekle podwyższonego stresu. Opisujecie przeróżne sytuacje, do których należą między innymi: trzecia ciąża w relatywnie krótkim czasie po dwóch poprzednich; mąż pracujący od rana do nocy i brak wsparcia innych dorosłych; napięta sytuacja w pracy; powiększająca się dziura w domowym budżecie; potężne rozczarowanie kimś, komu się zaufało; dziecko miesiącami…Continue reading Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija
Co mi zrobiły studia coachingowe
Dziś znów zajmuje mnie temat relacji – z innymi ludźmi, ale też z samą sobą. Niedawno pisałam o budowaniu wioski wsparcia i podkreślałam, jak wielkie znaczenie dla naszej samoregulacji mają bliskie więzi z innymi, życzliwymi nam ludźmi. Kontynuując ten temat, opowiem Wam, jak na mnie wpłynęły Podyplomowe Studia Coachingu i Mentoringu i co zamierzam z tym zrobić. Okazją do…Continue reading Co mi zrobiły studia coachingowe
Przekuwanie słabości w siłę
Ostatnie dni przed rozpoczęciem roku szkolnego Duży, Mały i ja poświęciliśmy na przegląd ich prac plastycznych z ostatnich miesięcy. Chłopcy decydowali, które ze swoich dzieł chcą zachować dla potomności (niemal wszystkie…), ja je podpisywałam, a następnie razem wkładaliśmy je do transparentnych koszulek na dokumenty i te do segregatorów. Rok temu, kiedy Duży miał akurat rozpocząć…Continue reading Przekuwanie słabości w siłę
Jak wspieram dzieci w przeżywaniu trudnych emocji
Moi stali czytelnicy zapewne przypominają sobie (mgliście), że w styczniu rozpoczęłam minicykl wpisów na temat wspierania rozwoju dziecka. Omawiam w nim poszczególne obszary samoregulacji. Dotychczas napisałam o obszarze biologicznym, a konkretnie o długiej drodze, jaką pokonał Duży, aby nauczyć się pływać oraz o tym, jak stresory w obszarze biologicznym mogą wpływać na rozwój poznawczy dziecka. W…Continue reading Jak wspieram dzieci w przeżywaniu trudnych emocji
Dzieci jako siła napędzająca rozwój rodzica
Znów mam potrzebę podzielenia się z Wami refleksją, tym razem z serii „Co mi dały dzieci”. Refleksja nasunęła mi się podczas rozmowy ze współuczestniczką Szkoły trenerów grup wsparcia dla rodziców po tym, jak wspólnie poprowadziłyśmy w ostatni czwartek spotkanie (dziękuję Ci, Marysiu). Praca grupy wsparcia dotyczyła rodzicielskich emocji w relacji z dziećmi i wywołała u mnie zachwyt i…Continue reading Dzieci jako siła napędzająca rozwój rodzica
O konsekwencjach i słuchaniu swojego serca
Dziś podzielę się z Wami refleksją na temat konsekwencji i słuchania swojego serca. Jak już kiedyś wspominałam, ten blog sam się pisze, nie mam nad nim kontroli: jeśli coś mnie mocno poruszy, nie spocznę, dopóki tego nie zapiszę – tu lub, ostatnio znacznie częściej, w moim dzienniku. Od pewnego czasu pracuję nad kolejnym wpisem z…Continue reading O konsekwencjach i słuchaniu swojego serca
Jak wytrwać w realizacji postanowień noworocznych
Sylwester i Nowy Rok to dla mnie ważne daty – okazja do świętowania, podsumowań i refleksji. Sześć lat temu choroba półrocznego Dużego po raz pierwszy pokrzyżowała nam plan wyjazdu i od tamtej pory tylko raz uczestniczyliśmy w imprezie sylwestrowej (dwa lata temu u teściów). Właściwie nie mam potrzeby imprezowania, na pewno nie bez dzieci (jeszcze),…Continue reading Jak wytrwać w realizacji postanowień noworocznych